02.03.2022
Pandemia znacząco wpłynęła na obecny kształt handlu, zmienił się on w dynamicznym tempie i wszystko wskazuje, że rewolucja nie dobiegła jeszcze końca. Rok 2020 i 2021 zostały naznaczone pandemią, wiele firm zbankrutowało, powstały nowe potrzeby, które z kolei wpłynęły na rozwój nowych branż.
W 2020 r., gdy kryzys związany z COVID-19 dopiero się zaczynał, masowe zamknięcia sklepów i zamawianie towarów do domu spowodowały chaos wśród detalistów. Nie wszyscy byli gotowi na nowe wyzwania, takie jak brak odpowiedniego personelu, nowe wytyczne co do środków ostrożności, obawy i strach społeczny. To był rok przetrwania, przedsiębiorcy musieli wyłożyć ostatnie oszczędności, aby utrzymać się na powierzchni, wielu zbankrutowało. Rok 2021 był pod tym względem spokojniejszy, branża nieznacznie się ustabilizowała. Zamiast masowych zamknięć, sprzedawcy spędzili rok na walce o dostawców towarów oraz nad wprowadzaniem nowych funkcji atrakcyjnych dla współczesnego konsumenta.
Bieżący rok prawdopodobnie nadal upłynie nam pod znakiem pandemii, ale najnowsze prognozy trendów na rok 2022 pokazują, że nie będzie on tak drastyczny dla sprzedawców jak poprzednie lata – o ile dostosują się do nowych potrzeb konsumenckich.
Braki towarów na półkach w początkowych fazach pandemii pokazały, że łańcuch dostaw nie jest wystarczająco elastyczny oraz zabezpieczony. Nic tak nie podkreśliło jego znaczenia jak pandemia. Do niedawna często był nieatrakcyjną, niedofinansowaną częścią organizacji handlu detalicznego. Według najnowszych spekulacji Retail Dive wiele firm w 2022 r. skupi swój kapitał na ulepszeniu łańcucha dostaw oraz na rozwoju technologii zwiększających płynność obrotu towarem.
W 2021 r., detaliści mieli problemy nie tylko z obsadzeniem sprzedawców, ale także z magazynami i funkcjami logistycznymi. Niektórzy odpowiedzieli wyższymi zarobkami, aby przyciągnąć kandydatów, ale to nie rozwiązało problemu. Liczba pracowników czasowych spadła o 7,5% w stosunku do 2020 r. Wśród bezrobotnych głównym powodem pozostawania poza rynkiem pracy były problemy zdrowotne, zły stan psychiczny oraz obowiązki rodzinne. Pracodawcy muszą oferować coś więcej niż wyższe zarobki. Poszukujący pracy chcą mieć poczucie bezpieczeństwa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń, czuć szacunek, a także mieć realny wpływ na przyszłość firmy. Coraz rzadziej szukają pracy na chwilę.
W 2020 roku sprzedaż odzieży drastycznie spadła, od dziesięcioleci nie była tak niska. Zostaliśmy zamknięci w domach, więc zniknęła potrzeba kupowania nowych ubrań. Ludzie bali się również o swoją przyszłość, duża część straciła pracę zatem inwestowanie w odzież było ostatecznością. Natomiast rok 2021 tchnął nowe życie w rynek modowy. Według The NPD Group Consumer Tracking Service w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2021 roku detaliści z branży odzieżowej uzyskali 13,3 miliona dolarów więcej przychodów niż w 2019 roku, co oznacza wzrost o 10%. Jak to będzie wyglądało w 2022 roku? Badacze spekulują, że sytuacja nieco się uspokoi, ale życie po pandemiczne może wpłynąć na to jak ludzie będą się ubierali i na co wydawali pieniądze.
Firmy zaczęły bardziej dążyć do dywersyfikacji działalności i szukania zróżnicowanych strumieni przychodów. Coraz częściej przedsiębiorstwa, które oferowały wyłącznie sprzedaż produktów rozszerzają swą ofertę o usługi, lub na odwrót. Popularne stają się również kolaboracje firm o podobnych obszarach działania. Dla przykładu Amazon, zaczął sprzedawać swoją technologię bezkasowych płatności innym detalistom – umożliwia ona konsumentom płacenie za towary w sklepach stacjonarnych bez czekania w kolejce do kasy.
W dążeniu do zwiększenia udziału w rynku wzrasta popularność marek własnych. Sprzedawcy traktują je jako rentowne motory wzrostu, które pozwalają im zwiększać sprzedaż. Rozszerzają asortyment takich marek. Coraz częściej w sklepach gdzie moglibyśmy wcześniej zakupić jedynie odzież casualową znajdziemy również ubrania sportowe, a nawet sprzęt do ćwiczeń z metkami tego samego brandu.
Czy te prognozy się sprawdzą, dowiemy się już niedługo. Wszystko zależy od sytuacji pandemicznej, wiele krajów deklaruje koniec walki z wirusem i powrót do normalności. To może radyklanie zmienić rynek sprzedaży na całym świecie. Rzeczywistość po pandemiczna zapewne przyniesie wiele nowych potrzeb a przedsiębiorcy będą musieli się do tego dostosować. Trendy w projektowaniu sklepów również będą wymagały pewnych aktualizacji. Wszystko wskazuje na to, że zwiększy się zapotrzebowanie na sklepy stacjonarne, które będzie trzeba dostosować pod współczesne potrzeby. Grupa Ergo Store posiada długoletnie doświadczenie, które może okazać się niezbędne przy tworzeniu nowych sklepów. Zapraszamy do współpracy przedsiębiorców, którzy chcą wprowadzić świeży powiew do swoich przestrzeni handlowych oraz nowe marki planujące otworzyć swoje sklepy stacjonarne.
Foto: Arturo Rey / Unsplash
10.04.2025
Wybór firmy do produkcji sklepu stacjonarnego w 2025 roku to decyzja, która może wpłynąć na sukces całego przedsięwzięcia. Jak znaleźć partnera, który zapewni najwyższą jakość i sprawną realizację projektu? Sprawdź sześć czynników, które warto wziąć pod uwagę.