Jak lalka Barbie wpływała na handel – kiedyś i dziś?

Kultura popularna, w tym kino, od wieków odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu zachowań konsumenckich. To, co widzimy na ekranie często przekłada się na nasze życie codzienne, w tym na decyzje zakupowe.

Jednym z najbardziej fascynujących przykładów tego zjawiska jest fenomen Barbie – kultowej lalki, która stała się ikoną kultury popularnej, a także znaczącym motorem handlu detalicznego.

Historia Barbie w handlu detalicznym 

Barbie to lalka stworzona w 1959 roku przez Ruth Handler, współzałożycielkę firmy Mattel. W latach 50. i 60. XX wieku Barbie stała się symbolem postępu i emancypacji dla wielu dziewcząt. Była pierwszą lalką, która reprezentowała kobietę w różnych rolach zawodowych, od astronautki po lekarkę, inspirując tym samym młode dziewczyny do marzeń o karierze zawodowej. Kultura popularna, zwłaszcza poprzez reklamy i filmy, promowała Barbie jako wzór do naśladowania, co wpłynęło na postrzeganie kobiecej tożsamości i aspiracji. Wpływ kina na popularność Barbie był ogromny. W latach 80. i 90. powstało wiele filmów animowanych o przygodach Barbie, które nie tylko zachwyciły młode dziewczyny, ale także przyciągnęły ich rodziców, stając się znaczącym źródłem przychodu dla firmy Mattel. Barbie jako postać filmowa weszła do świadomości kolejnych pokoleń, budując silny związek emocjonalny z konsumentami.

Jednak wpływ Barbie na handel detaliczny wykraczał daleko poza sprzedaż samej lalki. To, co zaczęło się od jednego produktu, przerodziło się w wielomilionowy biznes obejmujący ubrania, akcesoria, meble, książki, filmy, gry komputerowe i wiele innych. Lalka Barbie stała się siłą napędową dla branży mody dziecięcej, a także stworzyła całą społeczność kolekcjonerów, którzy chętnie płacą wysokie ceny za rzadkie modele lalki.

Ponadto, fenomen Barbie wpłynął na zmianę strategii marketingowych i podejścia do handlu detalicznego. Firmy zaczęły rozumieć, że sukces polega na tworzeniu nie tylko produktów, ale także kreowaniu związanych z nimi historii i wartości. Barbie stała się marką, która reprezentowała nie tylko lalkę, ale także styl życia, niezależność i wyzwolenie kobiet.

Różowy szał Barbie w 2023 roku

W ostatnim czasie wielu sprzedawców przeżywa kryzys za sprawą niższych przychodów spowodowanych inflacją oraz sytuacją po pandemii. Konsumenci uszczuplili wartość swoich koszyków zakupowych i ograniczyli się do wydatków koniecznych. Szał na „Barbie” delikatnie uchylił ich portfele. 

Za sprawą głośnej premiery filmu „Barbie” z Warner Bros Discovery w reżyserii Grety Gerwig, świat oszalał na punkcie Barbiecore. Ten trend zdobył popularność już w 2022 roku, choć to właśnie obecnie przeżywa apogeum. Lansuje on kolor różowy i stylizacje, w które mogłaby być ubierana lalka Barbie. Ponad sto marek, w tym ZARA, H&M, GAP, Primark, Crocs, podpisało umowy licencyjne z producentem zabawek Mattel. W specjalnej ofercie ZARY znalazło się 17 ubrań i akcesoriów dla dzieci. Produktów skierowanych do starszego konsumenta przygotowano jeszcze więcej. Kobiety ten właściwy odcień różu mogą odnaleźć w 85 propozycjach marki. ZARA nie zapomniała również o mężczyznach, którzy chcąc upodobnić się do Kena mogą nabywać garnitury w kolorze fuksji lub kowbojskie buty i dżinsowe koszule. Podobnych przykładów jest więcej.

Detaliści nauczeni doświadczeniem z poprzednich dekad, wyszli poza produkty inspirowane stylem Barbie. ZARA promuje różową kolekcję w specjalnych pop-up store’ach, które z daleka przyciągają uwagę wyrazistym kolorem. W środku Manhattanu, we flagowym sklepie Bloomingdale kupujący mogą wejść do naturalnej wielkości pudełka Barbie, zjechać z różowej zjeżdżalni i kupić kolczyki, sukienki i świece inspirowane kultową plastikową lalką. 

Barbie uratowała sprzedawców?

Gadżety Barbie, które pojawiły się kilka miesięcy przed premierą filmu, pokazują, jak detaliści musieli ciężko pracować i wykazywać się kreatywnością, aby przyciągnąć uwagę kupujących i przekonać ich do zapłacenia wysokiej ceny za trend barbiecore. Szum Barbie może również podnieść wydatki na przedmioty nie pierwszej potrzeby, które spadły po pandemii.

Barbie to „kamizelka ratunkowa” dla detalistów. Marka ma zbudowaną rozpoznawalność, nostalgię, która rozbrzmiewa z pokolenia na pokolenie, a dzięki filmowi odżyła na nowo. W przeciwieństwie do innych produktów o tematyce filmowej, Barbie to nie tylko logo, które można przykleić na koszulkach i plecakach, to emocje, których pragnie wielu kupujących.

Żyjemy w czasach niepokoju, a za sprawą Barbie wszystko staje się różowe. 

Foto: random.studio